Ave Maria …

Różaniec.

Postać różańca, który znamy dzisiaj , nie powstała jednorazowo, lecz kształtowała się przez wieki, przechodząc różne etapy. Średniowiecze odznaczało się niezwykłym nabożeństwem do Matki Bożej. Wtedy to pojawił się zwyczaj odmawiania 150 Zdrowaś , co było inspirowane Psałterzem, który liczy 150 psalmów. Dlatego mówiono o „Psałterzu Maryi” . Od XII wieku znany jest zwyczaj przeplatania modlitwy Zdrowaś Maryjo z Ojcze nasz. Również w średniowieczu w czasie jednej z wielkich epidemii dżumy, po pozdrowieniu anielskim dodano drugą część : „Święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej”.

Nadanie modlitwie nazwy „różaniec” nie jest łatwe do wyjaśnienia choć wiadomo, że to róża jest od bardzo dawna symbolem Matki Bożej. Być może wpływ miał tu istniejący w średniowieczu zwyczaj przyozdabiania głowy wieńcem z kwiatów. Wieniec ten w niektórych językach nazywano „różańcem” . Być może zauważono, że Maryi bardziej miły jest wieniec modlitwy, niż ten na figurze z kwiatów.

Od XV wieku odmawianie różańca połączono z rozważaniem życia Jezusa i Maryi. Wyodrębniono 15 istotnych momentów z Ich życia i powiązano je z dziesiątkami Zdrowaś Maryjo. Tajemnice podzielono na trzy części : radosne, bolesne i chwalebne. Dopiero święty Jan Paweł II dodał dodatkową tajemnicę światła.

Najnowszy etap rozwoju różańca to zmiana , którą wprowadził papież Jan Paweł II. W 2002 roku ogłosił on list apostolski o różańcu świętym „Rosarium Virginis Mariae” a także ogłosił wtedy , że 2002 rok będzie rokiem różańca. Potwierdził wartość modlitwy, zachęcił do jej praktykowania, a przede wszystkim wprowadził nowe tajemnice, nazywając je tajemnicami światła. Obejmują one najważniejsze wydarzenia  z okresu publicznej działalności Jezusa, począwszy od chrztu w Jordanie do ustanowienia Eucharystii.

Wydawać by się mogło, że różaniec jest modlitwą wyłącznie maryjną . W istocie jednak w centrum stoi Chrystus, który nas kocha i dla nas stał się Człowiekiem. Poprzez różaniec wędrujemy przez tajemnice zbawienia i wchodzimy w konkretne sytuacje z życia Jezusa i Jego Matki. Gdy modlimy się na różańcu, Maryja uczy nas odkrywać i rozumieć życie Jezusa, Jego miłość i nasze przeznaczenie.

Modląc się na różańcu, stajemy się jakby naśladowcami Maryi. Ewangelia, stopniowo przenikając naszą świadomość , umacnia naszą wiarę i przybliża do Boga. W różańcu Maryja jest – z jednej strony orędowniczką , czyli modli się wraz z nami i za nami , z drugiej strony zaś tą , która jako pierwsza z ludzi doszła do pełnego zjednoczenia z Bogiem i wspiera nas z nieba.

Różaniec to ważna modlitwa. Przekonało się o tym wiele osób i narodów. Modlitwa różańcowa uchroniła Austrię przed okupacją radziecką po II wojnie światowej. Różaniec wyprosił nagła zmianę pogody w trakcie bitwy pod Lepanto w 1571 roku. Prymas Tysiąclecia Sługa Boży Stefan kardynał Wyszyński mówił : „różaniec to łańcuch bezpieczeństwa na stromej skale szczytów górskich . Nie wolno się zatrzymywać na żadnej tajemnicy. Trzeba iść dalej, bo pełnia życia jest u szczytu…”.

Święty Jan Paweł II dopowiada : „ modlitwa różańcowa jest moją ulubioną modlitwą , odmawiajcie codziennie różaniec, aby uzyskać pokój dla świata”.

Moc modlitwy różańcowej nie jest dziś mniejsza. Przekonało się o tym wiele osób, które poprzez różaniec wyszły z uzależnień, z nerwic, ocaliły małżeństwo, wyprosiły zdrowie. Również dzisiaj Maryja prosi nas o modlitwę różańcową : w obliczu głębokich podziałów w naszej umiłowanej Ojczyźnie wywołanych różnymi interesami politycznymi, prosi o modlitwę w obliczu wojny na Ukrainie, w Syrii , konfliktów w Afryce , na Bliskim Wschodzie, gdzie toczą się wojny na różnych obszarach ziemi, gdzie trwa wojna hybrydowa terroryzmu islamskiego, gdzie wiele osób nie ma dachu nad głową , cierpi głód, nie ma wody, pracy, ucieka w obawie o życie.

Maryja prosi o modlitwę różańcową , gdy część ludzi żyje w straszliwych warunkach, jest wykorzystywana przez bogatych, gdy handluje się kobietami i dziećmi, zabija się starszych, sprzedaje się organy młodych ludzi, zamyka w więzieniach na skutek niesprawiedliwych wyroków , gdy szerzy się obojętność , kult wygodnego życia i egoizm.

„Odmawiajcie codziennie różaniec. Ja was nigdy nie opuszczę „ – zapewniała Maryja w Fatimie. Warto być mu wiernym i nosić go przy sobie. On rozkwita, kiedy go się powtarza, najlepiej codziennie.

ks. Andrzej Lipiński